Warsztaty Ceramiczne „KWIATY”

Członkowie Stowarzyszenia Lesok w lipcu i sierpniu wzięli udział w warsztatach ceramicznych. W Centrum Muzycznym w Kielnie gdzie mieści się teraz Akademia Sztuk Tradycyjnych i Współczesnych, pod czujnym okiem Pani Małgorzaty Kaszubowskiej seniorzy stworzyli wspaniałe dzieła.

W lipcu spotkali się na lepieniu, tematem przewodnim były kwiaty, jednak każdy mógł też zrobić jeszcze coś innego. Pod czujnym okiem p. Małgosi, seniorzy lepili w glinie, w wielkim skupieniu powstały piękne kwiaty i nie tylko. P. Małgosia uczulała uczestników, że najczęstszym błędem na etapie formowania jest pośpiech. Narzucanie sobie szybkiego tempa w trakcie pracy, nie kończy się dobrze. Proces tworzenia ceramiki to konkretne etapy – formowanie, suszenie, wypał, studzenie. Próbując przyspieszyć, któryś z nich, możemy spodziewać się pęknięć i kruszenia. Nad tym wszystkim z wielką miłością do gliny czuwała nasza instruktorka. Pierwszy wypał w piecu trwa mniej więcej 8 godzin i wymaga temperatury 900-950 stopni Celsjusza. To właśnie tak wysoka temperatura pozwala na odparowanie resztek wody, dzięki czemu naczynie staje się twarde i wstępnie utrwalone.

W sierpniu seniorzy spotkali się ponownie, gdzie ich wypalone dzieła były szkliwione. Największym wyzwaniem, z jakim spotykamy się na etapie szkliwienia jest fakt, że początkowo nie widać, jakie faktycznie nakładamy kolory. Widać je na próbkach, naczyniach, a na zdobionym przedmiocie – dopiero po wypaleniu ceramiki w piecu… W pewnym sensie musimy kierować się intuicją – to prawdziwa przyjemność w tym procesie! Dlatego efekt końcowy przerósł nasze oczekiwania. Wszyscy uczestnicy warsztatów z zapartym tchem i zadziwieniem odbierali swoje prace. To bardzo trudna sztuka, jednak efekt końcowy jest niesamowity.

Warsztaty te odbyły się w ramach pozyskanej dotacji z Urzędu Gminy. Bardzo dziękujemy p. Małgosi Kaszubowskiej za cierpliwość i pokazanie nam wspaniałego rzemiosła jakim jest ceramika. Mamy nadzieję, że jeszcze się spotkamy.

                                                                                                                                                                            I. Piastowska