Spotkanie z poezją Ewy Lewandowskiej

„Nie czytamy poezji, bo jest ładna.
                                        Czytamy ją, bo należy do gatunku ludzkiego, a człowiek ma uczucia”
                                                                                     N.H. Kleinbaum

„Stowarzyszenie umarłych poetów”

W czwartek 25 kwietnia 2019 r. odbyło się w Bibliotece Publicznej w Kielnie spotkanie promujące debiutancki tomik poezji Ewy Lewandowskiej „Wiersze piórem malowane”.

Ewa Lewandowska mówi o sobie, że jest rodowitą krakowianką, ale swoją miłość i  miejsce do życia odnalazła na Kaszubach, a w jednym z wierszy napisała:

„Tatry to wspomnienie moich lat młodości.                                                           

Teraz urok Kaszub w moim sercu gości.                                                                 

… Które z nich droższe sercu                                                                               

i które piękniejsze?                                                                                                   

One w mym sercu nie są rywalkami.                                                                     

Tatry na kliszy wspomnień utrwalone.                                           

Kaszuby teraźniejsze zapisują strony.”

Pani Ewa jest absolwentką Krakowskiej Alma Mater Jagiellonica, lekarzem z wykształcenia. W 1974 r. przeprowadziła się na wybrzeże i od 2000 r. mieszka w Kieleńskiej-Hucie.  Przez 20 lat realizowała się na terenie gminy, w ośrodkach zdrowia Szemud, Łebno i Kielno, jako lekarz internista. Obecnie już na emeryturze urzeczywistnia swoje rozliczne pasje. Wiele radości czerpie z malarstwa, podróżowania,  poezji i pielęgnowania swojego ogrodu.

Wiersze autorki są przyjemne, lekkie o różnej tematyce, stylu i zabarwieniu emocjonalnym, inspirowane rozmaitymi aspektami życia. Pisze to, co myśli i czuje. Pomimo tego, że są w pewnym sensie obnażeniem własnych spostrzeżeń, odkrywając tym samym świat swojego ducha, dzieląc się z nim swoimi przeżyciami, to i tak ich cząstka dotyczy każdego człowieka.  Jeden z wierszy Pani Ewy stał się inspiracją do muzycznej interpretacji w wykonaniu Pani Kariny Treder, który był niespodzianką nie tylko dla Pani Ewy, ale i wszystkich uczestników.  

W spotkaniu brało udział wielu gości, w tym sympatyków biblioteki jak i przyjaciół samej poetki. Padało dużo miłych i przyjemnych słów. Był czas nie tylko na recytację wierszy, lecz także na wspomnienia i rozmowy.

Dziękujemy wszystkim za cudowne chwile, a samej autorce życzymy wiele radości i kolejnych sukcesów literackich.

T. Sendacka