21 października 2016r o godz. 17.00 w Bibliotece w Szemudzie odbył się już kolejny Wieczorek Kaszubski, w którym uczestniczyło przeszło 60 osób.
Organizatorami tego spotkania była: Biblioteka Publiczna Gminy Szemud, Stowarzyszenie „Lesok” i Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie klub Szemud. Są to już sprawdzeni organizatorzy kaszubskich spotkań, na które mieszkańcy z chęcią przychodzą by powspominać, przekazać swoją wiedzę młodszym oraz po prostu porozmawiać ze znajomymi swobodnie po kaszubsku na różne tematy. A program spotkania był jak zwykle urozmaicony i dotyczył tym razem kuchni kaszubskiej, a także śpiewu i muzyki kaszubskiej.
Wszystkich zebranych przywitali organizatorzy spotkania p. Irena Piastowska oraz p. Jan Dargacz. Wśród zaproszonych gości był wójt – p. Ryszard Kalkowski, przewodnicząca Rady Gminy – p. Aleksandra Perz, proboszcz parafii Szemud – ks. Robert Kaczorowski, dyrektor GCKiR w Szemudzie – p. Tomasz Stein oraz niezastąpiony regionalista i przyjaciel biblioteki p. Alfons Miłosz.
Miłą niespodzianą było poinformowanie wszystkich uczestników spotkania przez przedstawicieli Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego p. J. Dargacz i K. Herman o osiągnięciach i odznaczeniu p. Ireny Piastowskiej w zakresie promowania kaszubszczyzny w środowisku i wręczenie Jej pięknych kwiatów. Następnie już potoczyło się spotkanie związane z kaszubskim jedzeniem i śpiewaniem. O kaszubskich smakołykach mówiła p. Karolina Keler – specjalistka kuchni kaszubskiej, nauczycielka j. kaszubskiego, regionalistka oraz dziennikarka lokalnego Radia Słupsk występująca w stroju kaszubskim.
Jej przepisy zainteresowały nawet wytrawne gospodynie. Przekazała również sporo ciekawostek związanych z wielkim znaczeniem chleba w życiu człowieka. Między innymi powiedziała, że na początku siania zboża trzeba było umieścić w ziemi kromkę chleba by plony były dobre. Mówiło się tak: „Gòspòdôrz nim zacznie pòle òrac, mùszi kąsk chléba wcësnąc w zemiä”. Poza tym jak to mówiła chleb chronił również przed piorunem zgodnie z powiedzeniem – „Piorun nie trafi w chëcz taką, co je naznaczonô chléba znaką”. Zainteresowanym osobom przekazała również przepisy dotyczące potraw kaszubskich, które przedstawiała w swojej prezentacji.
Zaś muzykę i śpiew zapewnił wszystkim p. Stanisław Dampc. Jego gra na gitarze i śpiew pobudził wszystkich do wspólnego śpiewu. Rewelacją był duet muzyczno/wokalny, który na zakończenie spotkania stworzyli p. Beata Geffroy miłośniczka dobrej muzyki i śpiewu z p. Stanisławem. Wszystko oczywiście odbywało się przy pysznych potrawach i ciastach przekazanych przez białczi z Szemuda. Spotkanie było bardzo wesołe i trwało do późnych godzin wieczornych. Dziękujemy wszystkim za aktywne uczestnictwo i dobrą zabawę.
I. Piastowska, E. Nichnerowicz
Oto jeszcze kilka ciekawych powiedzeń, które przekazała p. Karolina Keler podczas prezentacji:
Chto depcze zbòże,
temù nick nie pòmòże!
W wilëjã chòwie gbùr daje chléb do zjedzeniô,
cobë zwierzãta bëlno rosłë i dalek jima bëło do ùmrzeniô.
W noc zylwestrową gòspòdinie kładłë pòd pòdëszkã kùsink chléba,
Cobë bez całi rok ò jedzenié nie wòłac do nieba.
W swiãti Jagatë dôj sól i chléb pòswiãcëc,
Cobë chòroba i smierc nie przëszłë ce znãcëc.
no images were found